
Historia Zamku Czerskiego
Dzięki badaniom archeologicznym dało się ustalić, że najstarsze ślady człowieka na terenie Czerska pochodzą sprzed 2 tys. Lat. W tamtym czasie znajdował się na tych terenach cmentarz popielicowy. Najstarsza, choć krótkotrwała osada istniała między VI a VIII w. Ślady następnej osady pochodzą z IX- X wieku budowano wówczas domy słupowe. Stałe osadnictwo rozpoczęło się w XI stuleciu.
Pierwotne zabudowania o charakterze rezydencjalno- obronnym na szczycie wzgórza zamkowego istniały prawdopodobnie już w XI wieku. Wzniesiony przez Bolesława Szczodrego albo Władysława Hermana gródek posiadał umocnienia drewniano-ziemne konstrukcji izbicowej. Warunki terenowe były wymarzone do wzniesienia fortyfikacji. Wzgórze wcinające się tu w dolinę Wisły kończy się trzema cyplami. Pierwszy gród powstał na południowym, najlepiej się do tego nadającym cyplu, ale po jednym z najazdów Litwinów, którzy spalili gród, następne założenie obronne ograniczało się do wcześniejszego podgrodzia na środkowym cyplu. Południową część wzgórza zajął cmentarz, ale w XIII wieku znów doceniono walory południowego cypla, na którym ponownie powstał gród.
W czasach, kiedy Mazowszem rządził Konrad Mazowiecki, w silnie obwarowanym zamku (J. Długosz) w 1229 roku więził on Henryka Brodatego, a dziesięć lat później młodocianego Bolesława Wstydliwego: w obydwu przypadkach groźnych konkurentów do panowania na ziemi krakowskiej. Czersk spełniał wówczas funkcję książęcej kasztelanii, na czele której stał wojewoda sprawujący władzę w imieniu monarchy: w roku 1241 występuje tutaj w źródłach niejaki Mścigniew, a w 1242 wojewoda czerski Sąd.
Budowę murowanego założenia łączyć można z inicjatywą księcia Janusza I Starszego. Postawiony w okresie 1388-1410 gmach wspólnie z warowniami w Ciechanowie, Makowie, Różanie, Nurze, Pułtusku, Zakroczymiu oraz Nowym Mieście bronił państewka od strony granicy krzyżackiej. Obniżono znacznie wysokość wałów, a na nich postawiono mur obwodowy o przyziemiuz kamienia, a wyżej ceglany. W pierwszym etapie budowy powstały wieże bramna i południowa oraz mury położone bezpośrednio przy nich, potem ukończono mur łączący te dwie wieże oraz wzniesiono wieżę zachodnią i połączono ją kolejnym odcinkiem muru obwodowego z wieżą południową. Kolejnym etapem było zamknięcie obwodu murów od północy, zabudowania zamkowe powstały prawdopodobnie jeszcze później. Umieszczone były wzdłuż całego północnego odcinka murów oraz przy odcinku południowym.
Wieża bramna miała pierwotnie plan kwadratowy i cztery kondygnacje. Pierwsza kondygnacja, na którą prowadziły schody wzdłuż wschodniego muru obwodowego, miała połączenie z ciągiem obronnym znajdującym się na szczycie murów oraz mieściła pomieszczenie obserwacyjne wjazdu z kołowrotem mostu zwodzonego. Na drugiej kondygnacji, do której prowadziły schody w całej grubości murów, znajdowało się pomieszczenie mieszkalne sklepione kolebkowo. Pomieszczenie to na pewno było ogrzewane kominkiem znajdującym się w narożniku zachodnim. Drugi bieg schodów łączył pierwszą kondygnację z trzecią - obronną. Wieże południowa i zachodnia pierwotnie były tej samej wysokości, co mury obwodowe. Do południowej jedyne wejście prowadziło z poziomu murów obwodowych i na tej wysokości była podłoga z otworem prowadzącym do pomieszczenia więziennego. Budowę gotyckiego zamku zakończono prawdopodobnie około 1406, a na pewno przed 1410 rokiem.
Początkowo pełnił też funkcję jego stolicy, lecz zmiany polityczne i naturalne przesunięcie się koryta Wisły o kilka kilometrów na wschód spowodowały, że Janusz I na nową siedzibę wybrał prowincjonalną Warszawę, gdzie oficjalnie przeniósł swe urzędy w roku 1408. Po nim budowlę przejął wnuk Bolesław IV, a po śmierci Bolesława mieszkali w niej kolejni dziedzice z mazowieckiej linii Piastów. W międzyczasie zamek modernizowano, między innymi podwyższono wszystkie wieże.
W 1526 ziemia mazowiecka została przyłączona do Korony - objął ją król Zygmunt I Stary i następnie nadał królowej Bonie tytułem oprawy. Bona przemieszkiwała tu z upodobaniem, poleciła powiększyć i ulepszyć piwnice założone na stokach Góry Zamkowej, wprowadziła też istotne zmiany w samym zamku. Z lakonicznego opisu warowni czerskiej w 1549 roku można wnosić, że w obrębie murów na starszych fundamentach powstał wtedy niewielki murowany budynek, który stanął obok wcześniejszego domu; przed owym domem natomiast znajdował się bliżej nieokreślony, również murowany pałac. Zapewne wszystkie wymienione gmachy posiadały renesansowe ukształtowanie. Królowa-wdowa postarała się też, aby drogie sukna tkane w Czersku były z sukcesem sprzedawane w zachodniej Europie. Stąd eksportowano drogie futra, kilkadziesiąt browarów warzyło słynne piwo, a okręty angielskiej admiralicji korzystały z rychtowanych właśnie tutaj uszczelniających smarowideł.
Dobra królowa, starając się podnieść poziom na swoich włościach, zaczęła także kształcić rzemieślników, najpierw na Mazowszu, później wysyłając ich na naukę do rodzinnych Włoch.
Sama zmuszona była opuszczać Czersk w pośpiechu. Majątek po Zygmuncie Starym postanowił odebrać jej nienawidzący apodyktycznej królowej sejm. Irytowała ona między innymi tym, że z lichego mazowieckiego spłachetka ziemi zaczęła wyciskać złoto. Często mawiała: "U was dukaty leżą na gościńcach, schylić się jeno, ażeby je zebrać. Nikt nie chce? Tym lepiej dla mnie".
Potem był użytkowany przez starostów. W kwietniu 1656 pobite przez Stefana Czarneckiego resztki szwedzkiej dywizji schroniły się na zamku, gdzie najpierw przez dwa dni prowadziły ostrzał, a następnie wysadziły zamkowe mury i uciekły. Niedługo potem Czersk nawiedzili Kozacy oraz wojska węgierskie Rakoczego, co przyczyniło się do dalszych zniszczeń miasteczka i dewastacji warowni, zwanej już wówczas ruderą. O rozmiarze zniszczeń może świadczyć fakt, że w dotychczas dość silnej gospodarczo miejscowości, składającej się z prawie 200 gospodarstw, pozostało ich niespełna 20. Nieszczęścia dopełniła morowa zaraza, po której ocalało jedynie 13 mieszkańców. Jednak Czersk zachował prawa miejskie potwierdzone przez Jana III Sobieskiego.
W 1762 roku nowy, starosta czerski marszałek Franciszek Bieliński częściowo odremontował zamek wznosząc nowy budynek na archiwum ksiąg grodzkich i ziemskich oraz budując arkadowy most przez fosę, ale niedługo potem umarł i nie znalazł się kontynuator jego pomysłów. W 1789 roku budynek archiwum groził zawaleniem, w związku z czym część ksiąg przeniesiono do zrujnowanych pomieszczeń w zachodniej wieży.
Podczas rozbiorów warownia opustoszała, a jej późniejsze zniszczenia spowodowało użytkowanie jej jako kamieniołomu oraz składu darmowej cegły (z której wymurowano stojący po sąsiedzku kościół parafialny p.w. Przemienienia Pańskiego). Pierwsze prace konserwacyjne na zamku rozpoczęto w połowie XIX stulecia. Trwały one z przerwami do końca lat 80-ych XX wieku i skutkowały zabezpieczeniem zabytku w formie trwałej ruiny.